Trener mentalny

Dlaczego trening mentalny?

Na pierwszy rzut oka wszystko wydawało się być ok: relacje rodzinne, związek, życie zawodowe. A w środku rozpacz…

W moim życiu zaczęła dominować frustracja, stres i lęk. Wszystko co nie było po mojej myśli wyprowadzało mnie z równowagi. Po głowie krążyły pytania: co dalej? Jak wyjść z tej spirali negatywizmu? Jak być szczęśliwą, gdy zawodowo się nie rozwijam, a w firmie obroty spadają i coraz mniej klientów? Jak być uśmiechniętą, gdy obowiązków zawodowych, domowych i rodzinnych jest więcej niż czasu na ich wykonanie? Jak poczuć spokój, gdy w domu każdy na każdego warczy?

Wiele doświadczeń miało wpływ na moje życie, ale to właśnie ten kryzys doprowadził mnie do ściany. Czułam, że to czas na zrobienie porządków w moim życiu, przekraczanie granic i zmiany. Jeśli nie teraz to kiedy?

Z bijącym sercem zdecydowałam się na Akademię Trenerów Mentalnych Jakuba B. Bączka. Rozpoczęłam akademię dla siebie, kończyłam ją by pomagać innym odnaleźć spokój, radość i szczęście.

Biznesswoman

Od 7 lat w Szczecinie prowadzę firmę zajmującą się wynajmem mieszkań i pokoji. Biznesem zajmuję się  wraz z moim mężem. 5 lat temu przekształciliśmy firmę jednoosobową w sp. z o.o. i stanęłam na jej czele jako prezes zarządu. Przez ten czas obsłużyliśmy 2,5 tyś. klientów-mieszkańców. Obecnie mieszka u nas ok. 400 osób.

Tu doświadczyłam ogromnej lekcji biznesu, zarządzania firmą i ludźmi. Przez pierwsze lata firma prowadzona w chaosie i totalnej dezorganizacji, proste czynności urosły do rangi prawie niemożliwych do powtórzenia. To właśnie tu poznałam wypalenie zawodowe, a raczej osobiste, frustrację i stres i pracoholizm. Covid przyniósł kryzys, ale też czas na refleksję. Dziś firma jest w trakcie zmian, automatyzacji, a ja postawiłam na swój rozwój jako lidera. Zmiany w toku…

Wcześniej przez 3 lata prowadziłam jednoosobową działalność, zajmującą się produkcją odzieży dziecięcej. Dziś już wiem, że ta firma powstała po to, bym zmierzyła się sama ze sobą i zauważyła to od czego uciekałam.

Choć uwielbiam biznes i możliwości jakie daje, to praca na etacie też nie jest mi obca. Od 16 roku życia pracowałam dorywczo w weekendy oraz przez całe wakacje. Po zakończeniu liceum to już była moja codzienność.

Prywatnie

Prywatnie od 15 lat jestem żoną. Mój mąż Konrad jest moim najlepszym przyjacielem, wie o mnie wszystko. Połączyła nas przyjaźń i wspólna wizja lepszego życia. Zaakceptował mnie taką jaką jestem, z zaletami i wadami.      I wierzył we wszystko co robiłam i co robię.

Jesteśmy razem prywatnie, jak i zawodowo. Nasze życie to lawirowanie między jednym obszarem a drugim. Kryzysy, które mamy zawsze zawłaszczają obie sfery. To bywa trudne i wyczerpujące. Bywały momenty, gdzie rozwód „wisiał w powietrzu”. A jednak chęci i wiara w nas powodowały, że znajdywaliśmy ten choćby najmniejszy punkt wspólny i wokół niego budowaliśmy się na nowo.Jestem też mamą dwójki nastolatków, chłopców 14 i 11 lat. I to jest obecnie moje największe wyzwanie. Uczymy się siebie każdego dnia 🙂

 

Shopping Cart
Scroll to Top